niedziela, 20 maja 2018

INFO

Jadę na Zieloną Szkołę i nie będzie mnie do soboty. Opka na ten okres wysyłajcie do moderatorki, która przejmie moje przywileje xd. Tak więc, wybaczcie, ale... Założę się, że w hotelu będzie beznadziejny internet i nie będę mieć czasu na odpisywanie czy dodawanie opek. Życzę powodzenia, Babilon, w kierowaniu blogiem na ten czas.

nigarkarfa

Od Miiko do Shaytana...

Uśmiecham się do Shaytana. Prowadzę go do Zielonego Lasu. Są tam bujne roślinności i piękne zamszone wąwozy. Przechodzimy przez Łąkę Zakochanych. Nagle, przede mną  ktoś krzyczy BU! Ja potykam się i upadam do tyłu.
- Bardzo śmieszne, Shanti. - mówię do diabła tasmańskiego.
Shanti zaczęła brykać wokół nas.
- Ha! Ale dałaś się podejść! - zachichotała i podeszła do przedstawicieli innej płci. - Cześć! Jestem Shanti, daimona Miiko!
- Fajnie cię wreszcie poznać. - Crux podszedł do niej. - Gdzie byłaś przez cały ten czas? Bo wiesz, dużo się działo.
- Ach. - Shanti przybrała rozmarzony ton głosu. - Obiecajcie, że nikomu nie powiecie... - Obiecujemy, a ona mówi znowu. - Byłam za granicą. Okryłam coś nowego. Nowe stado.
- Ognia? - wypalam, a ona przecząco porusza głową.
- Nie... - Shanti się skrzywiła. - Nie byli płomienni, tylko przyjaźnie nastawieni. Te stado nazywało się Stado Stella Divina.  Spotkałam po raz pierwszy konie ze stada miesiąc temu. Teraz... Stado Ognia zrobiło tam niezły ro*pier*ol. I nie wiadomo, czy nadal istnieje. - westchnęła. - Boję się tylko, że jak Stado Ognia opanuje tereny Stella Divina, to zaatakują Disasters Horses.
Zapanowała markotna cisza.
- Ale mamy wojsko. Możemy się przygotować. Stella Divina zostało pewnie zaatakowane z zaskoczenia. - mówię, aby dodać wszystkim otuchy.
- Masz rację, naprawdę tak było. Widziałam, jak ich atakowali. Uciekłam, gdy zrozumiałam, że to koniec Stada Stella Divina.
- Oby nie było tak z nami. - westchnął Shaytan, który przyjął słowa mojej przyjaciółki ze stoickim spokojem. - A cobyście zrobili, gdyby... Nie mówię, że to się stanie... Ale gdyby Disasters Horses upadło, a wszyscy mieszkańcy musieliby się włączyć do Stada Ognia?
- Walczyłybyśmy. - powiedzieliśmy razem z Shanti.
- O, doszliśmy do Zielonego Lasu. - pokazuję wszystkim las. - To chodźcie się zabawić w chowanego!

<XD Shaytan?>

REMONT!

TAK, WIEM, wygląda to tragicznie, ale to tylko remont:D